Windows 7 subiektywnie – po kilku miesiącach
Minęło sporo czasu od instalacji Windows 7 i muszę przyznać, że gdyby nie laptopy i inne komputery na których mam jeszcze do czynienia z XP pożegnałbym stary system bez mrugnięcia okiem. Bo choć zdarzają się problemy i dziwne zachowania systemu, programów i sprzętów to są to przecież (niestety) zjawiska nieodłączne od tworów Microsoftu.
Muszę jednak im to oddać, że tym razem MS zrobił coś przyzwoitego. Funkcje Aero Snap i Aero Peek przydają się w czasie pracy z wieloma otwartymi aplikacjami. Pozwalają szybko porównywać zawartość okien i sprawnie orientować się w ich zawartości.
Cieszy mnie szczególnie nowy pasek zadań. Dzięki możliwości przypinania programów oraz tworzenia list najczęściej i ostatnio używanych dokumentów mam szybki dostęp do mojej bieżącej pracy.
Brzmi to jak tekst reklamowy. Wiem. Ale nie mogłem się powstrzymać. Bo to prosto z serca. Tak samo jak moje dawne narzekania na tzw. stabilność Windows 98 ;)