Reinstalacja Windows 7 – uwagi do samego siebie

Gdyby ktoś poprosił mnie o ułożenie swojej listy najbardziej frustrujących komputerowych czynności prawdopodobnie na pierwszym miejscu dałbym reinstalację systemu operacyjnego. Niezależnie od poczynionych przygotowań zawsze trafi mi się coś o czym zapomniałem, a świadomy tego nieuchronnego prawa Murphy’ego z drżeniem rąk wydaję zgodę na formatowanie partycji systemowej. Z biegiem lat staję się jednak coraz mądrzejszy (?) i reinstalacja – choć nadal ich nie lubię – stają się coraz mniej bolesne. Co nie znaczy, że nie boli.

Postanowiłem wczoraj na szybcika przeinstalować system Windows 7. Zrobiłem sobie backup ustawień najważniejszych programów, zarchiwizowałem pocztę (jestem z tych co lubią programy pocztowe), spakowałem pliki z pulpitu i w zasadzie gotowe. Większość rzeczy i tak trzymam na osobnej partycji. Dotyczy to dokumentów, projektów, filmów, muzyki i tych różnych śmieci, których nie da się sklasyfikować. Generalnie staram się jak najwięcej trzymać na osobnej partycji, najlepiej też na osobnym dysku fizycznym.

Niestety nie ustrzegłem się błędu. Chciałem sobie przenieść na nową instalację ustawienia Firefoxa (ustawienia, zakładki, historię, dodatki, itd.), ale skopiowałem niewłaściwy folder. Szerzej o tym co skopałem i jak przenieść folder z ustawieniami Firefoxa na inny dysk piszę w innym miejscu.

Mimo iż zawsze trzymam komplet aplikacji i sterowników do systemu w gotowości to i tak z reguły kończy się pobieraniem najświeższych wersji z Internetu. Tak więc reinstalacja zamiast trwać 2-4 godziny, trwa nieco dłużej. W sumie to nawet teraz jeszcze doinstalowuję to o czym wcześniej zapomniałem.

Niewątpliwą zalet Windows 7 jest duża baza sterowników. Niemal wszystko działa od razu. Musiałem jedynie zainstalować sterownik do karty telewizyjnej (choć powinien być dostępny w Windows Update) i zaktualizować sterownik karty dźwiękowej. Z własnej woli zainstalowałem też sterownik do karty graficznej.

Jedną z dobrych rzeczy, która mnie spotkała po reinstalacji to nowa wersja WinFast Pvr2 dla kart telewizyjnych Leadtek. Wersja 2.0.3.32 w końcu działa z Windows 7. Poprzednie dwie sprawiały mi problemy głównie z regulacją głośności. Najnowsza wersja współpracuje z interfejsem Aero, udostępnia przyciski sterowania w podglądzie okna na pasku zadań, przy zmianie kanałów nie występują już trzaski i szumy.

Niestety mi nie działa pilot. Przyciski działają byle jak, choć raz zdarzyło się, że przez chwilę pilot działał poprawnie. Jeszcze pracuję nad tym problemem.

Rady na przyszłość:

– przygotuj sobie wszystkie sterowniki, instalatory programów
– zrób kopie ustawień, konfiguracji, eksportuj dane z programów
– przenieś dokumenty i inne swoje pliki na osobny dysk
– trzymaj jak najwięcej plików (dokumentów, muzykę, itp.) na osobnej partycji lub osobnym dysku

%APPDATA%\Mozilla\Firefox\Profiles\xxxxxxxx.default\

krl

taki tan zwykły gość ;)

Możesz również polubić…

Masz coś do powiedzenia? Dawaj...